Szare koszmary

Poniedziałek, 29 października 2007 · Komentarze(0)
Szare koszmary
'Szary błękit nieba, szara biel i czerwień flag.
Szara beznadzieja, szaro, szaro, szaro tak.
Mijają szare dni, kolory bledną.
Szarym, szarym ludziom jest już wszystko jedno...
Oto czyściec szary, bo życie ma smak kary,
tu jest samo dno i widać całe zło.'
Niestety, tak od kilku dni wygląda świat i mniej więcej tak wyglądały (moje) ostatnie dni. Jednak dzisiaj wreszcie udało mi się zwyciężyć przeziębienie, a przede wszystkim lenistwo. Po raz kolejny potwierdziło się, że nie ma nic lepszego niź rowerowa przejeżdżka! No, prawie. :P
Lekko pod 10C (ale ubranie typowo zimowe), leciutki wietrzyk z południowego-wschodu.
Średnie tętno: 144 (30, 49, 21; 0).
Trasa: Sosnowiec - Zagórze - Staszic - Strzemieszyce Wielkie - Łosień - Łęka - Tucznawa - Ząbkowice - Ujejsce - Wojkowice Kościelne - Pogoria IV - Preczów - Sarnów - Łagisza - Będzin - Pogoń - Sosnowiec.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa arzyo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]