23. S-c - K-ce - S-c + Kaprys z Pogorią IV Dobra wiadomość: są nowe drogi! Ale nie takie znowu zwykłe, dla wszystkich, ale tylko dla wybranych - dla rowerzystów! : o ) W ciągu tygodnia zrobiono ponad 2-kilometrowy odcinek między Trzema Stawami a Muchowcem w Katowicach - nowy asfalt jest gładki jak stół. W sumie trochę dziwi mnie ten gruntowny remont, bo nie było tak aż tak źle. Średnie tętno: 140 (poniżej HZ - 3%, HZ - 35%, FZ - 52%, PZ - 10%; max 178). Trasa: Sosnowiec - Szopienice - Zawodzie - Muchowiec - Brynów (postój) - Sosnowiec (postój) - Środula - Józefów (Makro) - Dąbrowa Górnicza-Centrum - Dziewiąty - Łęknice (postój) - Antoniów - Ujejsce - Wojkowice Kościelne - Pogoria IV - Preczów - Sarnów - Łagisza - Będzin - Pogoń - Sosnowiec.
Bez pośpiechu po trawokosach Złożyłem zobowiązanie i dotrzymałem słowa, choć nie było łatwo! :P Ogród trochę zarósł, do tego mocno doskwierał upał. Na szczęście kosiarka stanęła na wysokości zadania. Do skoszenia została mi jeszcze część koło śmietnika i podwórko. Czyli mniej niż więcej. Jak zwykle ostatnio pozdrawiam kierowców, którym wydaje się, że ZAWSZE mają pierwszeństwo. Średnie tętno: 146 (poniżej HZ - 3%, HZ - 22%, FZ - 47%, PZ - 28%; max 178). Trasa: Sosnowiec - Zagórze - Strzemieszyce Wielkie - Łosień (postój) - Ząbkowice - Antoniów - Pogoria III - Łęknice - Dziewiąty - Zielona - Łagisza - Będzin - Pogoń - Sosnowiec.
Viva Sastre! W upalną niedzielę na obiad i ostatni etap Tour de France do Łośnia. Wiadome wyrazy dla pani (wersja zaraz po zdarzeniu: głupiej cipy) w czerwonym autku na Pogoni, która przez dłuższą chwilę mnie obserwowała, ale mimo to zajechała mi drogę. Uważajcie na skrzyżowaniach, licho nie śpi. Średnie tętno: 150 (poniżej HZ - 3%, HZ - 18%, FZ - 38%, PZ - 41%; max 179). Trasa: Sosnowiec - Zagórze - Strzemieszyce Wielkie - Łosień (postój) - Ząbkowice - Ujejsce - Wojkowice Kościelne - Pogoria IV - Preczów - Sarnów - Łagisza - Będzin - Pogoń - Sosnowiec.
Sosnowiecko-łosieńska sercowa masakra Oj, dawno nie było aż tak mocno... Widać moje serce nie lubi długo odpoczywać, a szczególnie źle robią mu drzemki w ciągu dnia. Trochę winny był także ciepły wiatr z północnego-wschodu. Ale tylko trochę. Średnie tętno: 157 (poniżej HZ - 1%, HZ - 13%, FZ - 25%, PZ - 61%; max 187). Trasa: Sosnowiec - Zagórze - Strzemieszyce Wielkie - Łosień (postój) - Ząbkowice - Ujejsce - Wojkowice Kościelne - Pogoria IV - Preczów - Sarnów - Łagisza - Będzin - Pogoń - Sosnowiec.
Ulewna zapowiedź najbardziej deszczowego dnia roku Do Kaprysu dokończyć księgowanie. Z powrotem mocno mnie zmoczyło. Ale dopiero następnego dnia, tj. w piątek, 25 lipca, naprawdę popadało. Zalało wszystko, co mogło zalać (więcej TU). A ja głupi miałem nadzieję, że tramwajem będę szybciej w domu niż autobusem. Błąd! 15-tka dojeżdżała tylko do pętli w Szopienicach, 26 w ogóle nie kursowało... Podróż zajęła mi dwie godziny. Prawdopodobnie to rekord nie do pobicia. Trasa: Sosnowiec - Środula - Józefów (Makro) - Dąbrowa Górnicza-Centrum - Dziewiąty - Łęknice (postój) - Dziewiąty - Zielona - Łagisza - Będzin - Pogoń - Sosnowiec.
To nie był mój dzień... Serce biło jak głupie, choć wcale się nie zakochałem (taki żart :P), a szkoda... Udział miał w tym też (w sumie nie wiem jakie były inne przyczyny, bo chyba nie fatalna, przeleżana i przespana sobota) taki jeden na góralu, do którego raz się zbliżałem, a innym razem mi się oddalał. Zauważyłem przy tym, że jazda na tętnie 160-170 samemu (jakoś ciężko mi się do tego zmuszać) i z kimś ewentualnie za kimś (oj, wtedy jest motywacja!) to dwie zupełnie różne rzeczy. : o ) Przejażdźka do Łośnia na obiad, Kubicę i pierwszy alpejski etap Tour de France (Sylwas, Sylwas!). Trochę na okrągło, choć nie aż tak jak się to zdarzało ostatnio. Słońce, ciepełko (około 25 stopni) i tylko trochę za mocny (wieczorem zelżał) wiatr (kręcący, ale zasadniczo z zachodu). Średnie tętno: 153 (poniżej HZ - 3%, HZ - 15%, FZ - 33%, PZ - 49%; max 186). Trasa: Sosnowiec - Dańdówka - Klimontów - Balaton - Kolonia Wągródka - Kolonia Cieśle - Ostrowy Górnicze - Strzemieszyce Wielkie (ul. Puszkina) - Łosień (postój) - Ząbkowice - Ujejsce - Wojkowice Kościelne - Pogoria IV - Preczów - Sarnów - Łagisza - Będzin - Pogoń - Sosnowiec.
Lipcowa buchalteria W zasadzie bez większego pośpiechu, choć tuż przed końcem - na Pogoni - zdarzył mi się (wygrany) sprint z jednym takim ambitnym zawodnikiem (na liczniku było około 40 km/h). :P Szkoda, że nie wziąłem pulsometru (to miała być w pełni rekreacyjna jazda), bo z pewnością byłoby powyżej 190 uderzeń, a może padłby nawet rekord. Pogoda taka sobie: nie za ciepło (około 20 stopni), nisko zawieszone ciemne chmury, z których od czasu od czasu coś spadło. Trasa: Sosnowiec - Środula - Makro - Dąbrowa Górnicza-Centrum - Dziewiąty - Łęknice (postój) - Dziewiąty - Zielona - Łagisza - Będzin - Pogoń - Sosnowiec.
20. Sosnowiec - Katowice - Sosnowiec Bezwietrznie i (chyba) rekordowo. W sumie samo jakoś tak wyszło. Szybko dojechałem do pracy (25.2 km/h), a z powrotem jak zwykle średnia się podniosła. Ten wynik i tak nic nie znaczy - potrzebne mi są dłuuugie przejażdżki w niekoniecznie bardzo mocnym tempie. Może w weekend? Trasa: Sosnowiec - Szopienice - Zawodzie - Muchowiec - Brynów - Sosnowiec.