THE POWER!
Środa, 9 kwietnia 2008
· Komentarze(0)
THE POWER!
Nie mam pojęcia, skąd wzięła się ta moja dzisiejsza niebywała moc.
Powody mogą być następujące:
- hipergigasuperkompensacja po sobotniej, nadłuższej w tym roku przejażdżce,
- doskonała pogoda (prawie 20 stopni, chyba najcieplejszy tegoroczny dzień, do tego mocny południowy wiatr, który wieczorem - kiedy wracałem - zelżał),
- imieniny mojej ulubionej kolarki (MAJA, MAJA, MAJA, MAJA, OŁ JE, OŁ JE!),
- dobra dyspozycja mojego ulubionego kolarza (GOŁ, MAJKBAJKER, GOŁ!),
- tak długo wyczekiwana odpowiedź (to nic, że były to tylko same znaki zapytania) na moje wpisy pewnej cyklistki, przed którą czuję coraz większy respekt,
- wczorajsza wypłata (następna już w przyszłym tygodniu),
- jutrzejsza historyczną (bo pierwsza) wycieczka do pracy na rowerze,
- trzy szóstki (66.6 km), które pod koniec trasy pojawiły się na liczniku.
To póki co tyle. Jeśli coś mi jeszcze przyjdzie do głowy to dopisżę. :P
Średnie tętno: 142 (poniżej HZ - 6%, HZ - 29%, FZ - 46%, PZ - 19%; max 182).
Trasa: Sosnowiec - Zagórze - Staszic - Strzemieszyce Wielkie - Łosień - Okradzionów - Kuźniczka - Krzykawa - Małobądz - Bolesław - Wodąca - Stare Bukowno - droga wzdłuż Sztoły - Sosina - Szczakowa - Maczki - Klimontów - Dańdówka - Sosnowiec.
Nie mam pojęcia, skąd wzięła się ta moja dzisiejsza niebywała moc.
Powody mogą być następujące:
- hipergigasuperkompensacja po sobotniej, nadłuższej w tym roku przejażdżce,
- doskonała pogoda (prawie 20 stopni, chyba najcieplejszy tegoroczny dzień, do tego mocny południowy wiatr, który wieczorem - kiedy wracałem - zelżał),
- imieniny mojej ulubionej kolarki (MAJA, MAJA, MAJA, MAJA, OŁ JE, OŁ JE!),
- dobra dyspozycja mojego ulubionego kolarza (GOŁ, MAJKBAJKER, GOŁ!),
- tak długo wyczekiwana odpowiedź (to nic, że były to tylko same znaki zapytania) na moje wpisy pewnej cyklistki, przed którą czuję coraz większy respekt,
- wczorajsza wypłata (następna już w przyszłym tygodniu),
- jutrzejsza historyczną (bo pierwsza) wycieczka do pracy na rowerze,
- trzy szóstki (66.6 km), które pod koniec trasy pojawiły się na liczniku.
To póki co tyle. Jeśli coś mi jeszcze przyjdzie do głowy to dopisżę. :P
Średnie tętno: 142 (poniżej HZ - 6%, HZ - 29%, FZ - 46%, PZ - 19%; max 182).
Trasa: Sosnowiec - Zagórze - Staszic - Strzemieszyce Wielkie - Łosień - Okradzionów - Kuźniczka - Krzykawa - Małobądz - Bolesław - Wodąca - Stare Bukowno - droga wzdłuż Sztoły - Sosina - Szczakowa - Maczki - Klimontów - Dańdówka - Sosnowiec.