Bike'n'Roll vol. 5
Sobota, 23 lutego 2008
· Komentarze(1)
Bike'n'Roll vol. 5
Najpierw zrobiło się bardzo zimno (sporo poniżej zera), potem (gdzieś koło poniedziałku) spadł ponoć ostatni tej zimy śnieg, w końcu przyszedł czas na księgowanie, wyjazdy autem do Łośnia oraz Katowic i inne takie. Dzisiaj wreszcie wyszło słońce, zrobiło się ciepło, ale wiało tak mocno, że postawiłem na rolki. Było trochę szybciej niż zwykle.
Średnie tętno: 138 (HZ - 53%, FZ - 44%, PZ - 3%; max 176)
Najpierw zrobiło się bardzo zimno (sporo poniżej zera), potem (gdzieś koło poniedziałku) spadł ponoć ostatni tej zimy śnieg, w końcu przyszedł czas na księgowanie, wyjazdy autem do Łośnia oraz Katowic i inne takie. Dzisiaj wreszcie wyszło słońce, zrobiło się ciepło, ale wiało tak mocno, że postawiłem na rolki. Było trochę szybciej niż zwykle.
Średnie tętno: 138 (HZ - 53%, FZ - 44%, PZ - 3%; max 176)