Uff, jak goraco...
Niedziela, 15 lipca 2007
· Komentarze(0)
Uff, jak goraco...
Po godzinie 18 na termometrze obok sosnowieckiego 'ślimaka' były ponad 33 stopnie! Nie lubię słońca, więc zamiast wycieczki hen, za góry i lasy, wybrałem śledzenie niezwykle interesującego alpejskiego etapu Tour de France. Dopiero po jego zakończeniu, co powoli staje się nową, świecką tradycją, wsiadłem na rower. Ciepełko dało się we znaki mojemu organizmowi. Pod koniec przejażdżki na podjeździe tętno mimowolnie skoczyło mi powyżej 180...
Trasa: Sosnowiec - Zagórze - Staszic - Strzemieszyce Wielkie - Łosień - Okradzionów - Kuźniczka - Krzykawka - Małobądz - Ujków Nowy - Bolesław - Krążek - Stare Bukowno - droga wzdłuż Sztoły - Sosina - Szczakowa - Maczki - Klimontów - Dańdówka - Sosnowiec.
Po godzinie 18 na termometrze obok sosnowieckiego 'ślimaka' były ponad 33 stopnie! Nie lubię słońca, więc zamiast wycieczki hen, za góry i lasy, wybrałem śledzenie niezwykle interesującego alpejskiego etapu Tour de France. Dopiero po jego zakończeniu, co powoli staje się nową, świecką tradycją, wsiadłem na rower. Ciepełko dało się we znaki mojemu organizmowi. Pod koniec przejażdżki na podjeździe tętno mimowolnie skoczyło mi powyżej 180...
Trasa: Sosnowiec - Zagórze - Staszic - Strzemieszyce Wielkie - Łosień - Okradzionów - Kuźniczka - Krzykawka - Małobądz - Ujków Nowy - Bolesław - Krążek - Stare Bukowno - droga wzdłuż Sztoły - Sosina - Szczakowa - Maczki - Klimontów - Dańdówka - Sosnowiec.