Już Blisko (ciąg dalszy)

Wtorek, 8 czerwca 2010 · Komentarze(4)
Duża Pętla Łosieńsko-Pogoriańska z Psarami, ale po raz kolejny bez Grodźca: Sosnowiec - Zagórze - Staszic - Strzemieszyce Wielkie - Łosień - Ząbkowice - Ujejsce - Pogoria IV - Preczów - Sarnów - Psary - Gródków - Będzin - Pogoń - Sosnowiec.
Dwie rzeczy - odrobina szaleństwa na początku, czyli wyprzedzenie autobusu linii 260 pod górkę koło hali na Mieroszewskich (mam nadzieję, że pasażerowie cały czas są pod wrażeniem!) i awaria oświetlenia niecały kilometr przed końcem zakończona jedynie pouczeniem. Na szczęście. Mniej mieli go ci porozbijani na ślimaku. Bywa.
I jeszcze coś: pulsometr z nową baterią działał bez zarzutu. Ale wkrótce okaże się, że nie o źródło energii chodzi. A o co? Niestety, nie mam pojęcia.

Komentarze (4)

Pokaż się chociaż na moment w kasku :D

kosma100 21:23 czwartek, 10 czerwca 2010

Pustaki to sama noszę ;p

kosma100 21:22 czwartek, 10 czerwca 2010

ostatnio codziennie jestem w Łośniu, bo - jak powszechnie wiadomo - wszystkie drogi prowadzą nie do Rzymu, ale właśnie do Łośnia! :P
choć w sumie bardziej przejeżdżam, nic jestem, a do ciebie, szanowna krajanko, nie zaglądam, bo wiem, że kazałabyś mi nosić pustaki, na tym z pewnością ucierpiałaby moje delikatne dłonie, a tego oboje nie chcemy, prawda? :P
buziaki!

gak 21:18 czwartek, 10 czerwca 2010

WHAW!
;-)
I wiesz, że masz przechlapane, że byłeś w Łośniu i... Ty wiesz co ;p

kosma100 20:58 czwartek, 10 czerwca 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa piewa

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]