Jedziemy Na Skraj (ciąg dalszy)
Niedziela, 9 maja 2010
· Komentarze(0)
Duża Pętla Łosieńsko-Pogoriańska z śródmiejską końcówką: Sosnowiec - Zagórze - Staszic - Strzemieszyce Wielkie - Łosień - Ząbkowice - Ujejsce - Pogoria IV - Preczów - Sarnów - Łagisza - Będzin - Pogoń - Sosnowiec.
Idealna pogoda na rower (choć na początku wydawało mi się, że w nowej, czarnej koszulce jest mi ciut za zimno) + całkiem dobra noga (tym razem bez dopalacza, w zupełności wystarczył piątkowo-sobotni odpoczynek) + kolega na góralu w koszulce DHL na ostatnich kilometrach (dzięki!) = KOLEJNA ŻYCIÓWKA! A wciąż jeszcze są rezerwy! ;)
Niestety, znowu kłopoty z paskiem (stąd tętna i kalorie mocno orientacyjne), więc najwyższy czas na wypróbowanie żelu do USG.
Idealna pogoda na rower (choć na początku wydawało mi się, że w nowej, czarnej koszulce jest mi ciut za zimno) + całkiem dobra noga (tym razem bez dopalacza, w zupełności wystarczył piątkowo-sobotni odpoczynek) + kolega na góralu w koszulce DHL na ostatnich kilometrach (dzięki!) = KOLEJNA ŻYCIÓWKA! A wciąż jeszcze są rezerwy! ;)
Niestety, znowu kłopoty z paskiem (stąd tętna i kalorie mocno orientacyjne), więc najwyższy czas na wypróbowanie żelu do USG.