Wieje i rozwiewa mnie
Niedziela, 25 marca 2007
· Komentarze(0)
Wieje i rozwiewa mnie
Znowu miałem przerwę. Wszystko przez powrót śnieżnej zimy na początku kalendarzowej wiosny i silny wiatr. Dzisiaj też wiało (ze wschodu) i choć w porównaniu z poprzednimi dniami już nie tak mocno, to i tak w drodze do Łośnia nie było przyjemnie. Efekt - średnia 22.2 km/h. Tam odbiłem na zachód i już do samego końca było tak jak trzeba, czyli z wiatrem w plecy. Na drodze coraz więcej rowerzystów. To cieszy!
Trasa: Sosnowiec - Zagórze - Staszic - Strzemieszyce Wielkie - Łosień (pomnik) - Ząbkowice - Ujejsce - Wojkowice Kościelne - Pogoria IV - Piekło - Łęknice - Dąbrowa Górnicza Centrum - Koszelew - Będzin - Pogoń - Sosnowiec.
Znowu miałem przerwę. Wszystko przez powrót śnieżnej zimy na początku kalendarzowej wiosny i silny wiatr. Dzisiaj też wiało (ze wschodu) i choć w porównaniu z poprzednimi dniami już nie tak mocno, to i tak w drodze do Łośnia nie było przyjemnie. Efekt - średnia 22.2 km/h. Tam odbiłem na zachód i już do samego końca było tak jak trzeba, czyli z wiatrem w plecy. Na drodze coraz więcej rowerzystów. To cieszy!
Trasa: Sosnowiec - Zagórze - Staszic - Strzemieszyce Wielkie - Łosień (pomnik) - Ząbkowice - Ujejsce - Wojkowice Kościelne - Pogoria IV - Piekło - Łęknice - Dąbrowa Górnicza Centrum - Koszelew - Będzin - Pogoń - Sosnowiec.