Wielki skwar i mała burza

Sobota, 12 lipca 2008 · Komentarze(0)
Wielki skwar i mała burza
Do Łośnia, ale - jak zwykle ostatnio - przez Małopolskę, gdzie miało być najcieplej. Prognozy przewidywały 32 stopnie, mój termometr wskazał maksymalnie 31. Pod koniec wstrzymywał mnie wiatr. A AŻ TAK nie powinienien, ech...
Wieczorem zrobiło się trochę burzowo, ale deszczu spadło tak niewiele, że jezdnia błyskawicznie wyschła i jeszcze za dnia wróciłem do siebie.
Za to działo się w niedzielę. I to jeszcze jak! Około 17 nad Zagłębiem przeszła straszliwa nawałnica. Błyskało się, grzmiało jak cholera i z nieba popłynęła rzeka deszczu. Poprawka nastąpiła jeszcze tego samego dnia wieczorem.
Średnie tętno: 151 (poniżej HZ - 1%, HZ - 14%, FZ - 48%, PZ - 37%; max 185).
Trasa: Sosnowiec - Dańdówka - Klimontów - Maczki - Szczakowa - Sosina - droga wzdłuż Sztoły - Stare Bukowno - Wodąca - Podlipie - Sławków - Krzykawka - Kuźniczka - Okradzionów - Łosień (postój) - Huta Katowice - Gołonóg - Reden - Dąbrowa Górnicza-Centrum - Koszelew - Będzin - Pogoń - Sosnowiec.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa erzep

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]